writing.exchange is one of the many independent Mastodon servers you can use to participate in the fediverse.
A small, intentional community for poets, authors, and every kind of writer.

Administered by:

Server stats:

339
active users

#migranci

1 post1 participant0 posts today

Jedna z moich znajomych przygotowała, a właściwie przygotowuje cały czas wystawę "Figura Humana. Ludzie Drogi". To są rzeźby 2d, które przedstawiają migrantów zarówno prawdziwych, których Ewa zna osobiście (od lat im pomaga), jak i wymyślonych. Do tych figur powstał poruszający spektakl.

Natomiast to, co poniżej, można chyba nazwać krótką, improwizowaną etiudą z tymi rzeźbami, luźno nawiązującą do wystawy i spektaklu.

youtube.com/watch?v=BpW7y3a1sW

I to jest sukces! "Według szacunków, przez portfele kryptowalutowe należące do członków grupy przestępczej przetransferowano około 581 mln dolarów amerykańskich, z czego 30 mln dolarów trafiło do organizacji terrorystycznych: zbrojnego skrzydła Hezbollahu i Palestyńskiego Dżihadu." Przy czym mała dygresja - pomagali ruskim w planach związanych z migrantami, a pieniądze szły do organizacji, które na cel biorą Rosję. Czy Kreml nie widzi, że wokół nich wszystko zaczyna się walić? zgorzelec.info/news/27661 #migranci #rosja #białoruś #wojna #terroryzm cc @kravietz

ZGORZELEC.INFO · Organizował przemyt migrantów, a pieniądze przekazywał terrorystom! W rękach funkcjonariuszy Straży Granicznej jest już 33-letni Syryjczyk, założyciel i członek międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej trudniącej się przerzutem migrantów. Mężczyzna był organizatorem nielegalnej migracji z Białorusi, przez Polskę, do krajów Europy Zachodniej. Razem z innymi osobami z uzyskanych w ten sposób środków finansowych przekazał do organizacji terrorystycznych co najmniej 30 mln dolarów.
Continued thread

> I teraz widzimy, że coraz większe wpływy polityczne, czy coraz większe terytoria zagarnia skrajna prawica w Europie, w Unii Europejskiej również, no ale oni mówią w sposób wiarygodny coś, co mówią politycy liberalno-demokratyczni, centrowi, w sposób niewiarygodny, więc jeżeli można iść głosować na oryginał to po co głosować na kopię.

2/2

celny cytat z wywiadu z Agnieszką Holland w Onet:

> (...) przede wszystkim [obecną złą sytuację na granicy] powoduje całkowita bezradność klasy politycznej, która bojąc się, że nieproste odpowiedzi zostaną przebite przez populistów, używa metod populistycznych do kwadratu, no i w związku z tym sami stają się populistami.

1/2

#polityka #granica #uchodzcy #migracja #migranci #plpol

źródło: youtube.com/watch?v=tw3oXFwC5O

"Innymi słowy, ci wojacy strzelali nie tylko do migrantów i to przez granicę, ale nawet w kierunku innych żołnierzy. I na tej podstawie wywołano panikę w kraju. Dodatkowo zdarzenie sprzed paru miesięcy celowo odkopano przed wyborami, żeby Tusk mógł zrobić z siebie szeryfa, który broni dzielnych obrońców granic, którzy nic złego przecież nie zrobili, prawda, wicie rozumicie".

Cały tekst:
wolnelewo.pl/wywijanie-giweram

Wolnelewo · Wywijanie giwerami - WolnelewoPamiętacie, jak w kampanii wyborczej politycy pompowali temat zatrzymania żołnierzy przez żandarmerię na granicy w związku z nielegalnym […]

Obcy mi ideowo (propaństwowy), ale kompetentny bloger militarny (z przekonującym CV), przedstawia dość kompletne uzasadnienie tezy, że obsadzenie granicy wojskiem, jadąc Talleyrandem, to gorzej niż zbrodnia - to błąd. Przy okazji podsumowuje różne powody za nim stojące.

Zacznijmy od kwestii fundamentalnej – czy to, co dzieje się na granicy, jest wojną?

Jest, ale za każdym razem, gdy używamy określenia „wojna”, winniśmy je uzupełnić o przymiotnik „hybrydowa”. Większość Polaków nie ma pojęcia o tym, co dzieje się na wschodzie kraju, za to wszyscy podlegają uniwersalnym procesom poznawczym. To kwestia natury semantycznej – skoro „wojna”, to „wojsko” wydaje się jak najbardziej na miejscu; trudno o inny ciąg skojarzeń. Hybrydowość zmienia wszystko – i nie, nie chodzi o słowne gierki, a o fakt, że takie doprecyzowanie „wojny” pozwala na rzetelny, zgodny z prawdą opis sytuacji. Granica z Białorusią nie jest linią frontu, nie dochodzi tam do zdarzeń, które towarzyszą twardemu, kinetycznemu zwarciu z wrogą armią. Zwarciu, na okoliczność którego przysposabiamy sobie wojsko.

W drugim tekście punktuje (znów z propaństwowej perspektywy), jakie działania państwo powinno podjąć, żeby w tej wojnie hybrydowej zacząć wygrywać, a nie wciąż dostawać smętny wpierdol.

Tym wrogiem jest rosja i jej białoruski „podwykonawca” – raz jeszcze to podkreślę, bo w potocznej percepcji granicznego kryzysu gdzieś ta odpowiedzialność się zaciera, a wraz z nią umyka możliwość zjednoczenia (co skądinąd jest sporym sukcesem tego wroga). Winni całego zła stają się migranci, to na nich ogniskuje się złość wielu Polaków. Mamy tu do czynienia z przemieszczeniem agresji – zjawiskiem psychologicznym polegającym na przeniesieniu agresji z jej źródła (które zazwyczaj jest niedostępne) na obiekt zastępczy (przedmiot lub osobę), pełniący funkcję „kozła ofiarnego”. Ukaranie kozła może nam przynieść psychiczną ulgę – w realiach „granicy” przełożyć się na chwilowe ograniczenie presji – ale czy rozwiąże problem? Nie. A czy jego źródło rzeczywiście jest niedostępne? Też nie – rosja i Białoruś są tu jednością, karząc Mińsk, dobierzemy się do skóry Moskwy. Jak?

Czekam teraz niecierpliwie na jego komentarz do ostatnich gróźb premiera, że możliwe jest skierowanie tego niewyszkolonego i zdemoralizowanego wojska do działań przeciwko cywilom na terytorium kraju...

Bez Kamuflażu · Granica degraduje wojskoNajlepsze brygady Wojska Polskiego nie są dziś w stanie efektywnie szkolić personelu – „bo granica”. A trzy lata robią w instytucji kompetencyjną wyrwę...

#trójstykgranic Przy okazji #AfD - jakby kogoś dziwiło dlaczego im tak tutaj u nas rośnie:
"Pod koniec ubiegłego roku w Saksonii przebywało około 1400 wielokrotnych przestępców z przeszłością azylową. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych 295 z nich przebywało w areszcie, a 200 było poszukiwanych. Zapytał o to poseł AfD z #Görlitz Sebastian Wippel. 59 zostało deportowanych. Wippel powtórzył swoje żądanie: każdy, kto popełni przestępstwo jako przybysz do Saksonii, musi zostać natychmiast deportowany." #Niemcy #Saksonia #azylanci #migranci #przestępstwa #deportacja #imigranci

#trójstykgranic
Nie ciekawie. W piątek miałem okazję porozmawiać z dziennikarką z Gazety Saksońskiej, a dzisiaj z Polakiem, który pracuje pod drugiej stronie Nysy. Oboje twierdzą to samo: jeszcze nigdy Niemcy tutaj na wschodniej granicy, nie byli tak źle nastawieni do Polaków, jak teraz...
Problem jest wielowymiarowy. Na pewno mowa o jak to oni mówią azylantach (migrantach), którzy bez liku napływają przez naszą granicę. Ale też i pewna frustracja tych mieszkających tutaj Niemców. Nie ma co ukrywać, bardziej zaradni wyjechali stąd, zwłaszcza młodzi. Ci co zostali, są sfrustrowani między innymi lepszą zaradnością polskich pracowników.
Do tego nakładają się problemy ekonomiczne. Obawa o sytuację finansową i jak się okazuje, łatwiej wylać swoje frustracje na Polaka, niż na Syryjczyka, Turka, czy Afgańczyka, którzy zaraz narobią rabanu. Polak tak nie zrobi. On wie, że ma tam świetnie płatną pracę, której nie chce stracić… #migranci #Polska #Niemcy #relacje

#noborders #uchodzcy #migranci #imigracja #ksenofobia

Jeżeli ktoś jeszcze zetknie się z tekstami "Europa nie może przyjąć miliona migrantów" albo "To nie są uchodźcy, tylko migranci ekonomiczni" czy "niech się zgłoszą na przejście graniczne" oraz "dla obcych to jest wszystko a dla swoich nic", to mam dla Was kilka przydatnych linków, które mogą przyhamować nieograniętych, dzięki czemu może być łatwiej wyizolować prawdziwych nienawistników.

Jeśli ktoś ma dostęp do informacji na powiązane tematy, zwłaszcza konkretnych (liczby, daty itp) to zapraszam do uzupełniania.

Na początek z grubej rury.
„milion uchodźców”. emigracja stanu wojennego
Instytut Pamięci Narodowej„Milion uchodźców”. Emigracja stanu wojennegoMilion uchodźców, wśród nich migranci polityczni, opuściło Polskę w stanie wojennym. Wielu Polakom, którzy wyjechali za granicę w celach zarobkowych lub turystycznych, wydarzenia z 13-go grudnia 1981 roku uniemożliwiły powrót do ojczyzny. Gen. Czesław Kiszczak złożył internowanym działaczom opozycji, podobnie jak Fidel Castro na Kubie, propozycję nie do odrzucenia – bilet w jedną stronę na Zachód w zamian za opuszczenie aresztu. Mogli zabrać rodziny i wyemigrować, nie mogli wrócić do kraju. Około 10-ciu tysięcy osób skorzystało z możliwości wyjazdu.