Szanowni panstwo, w historii s uchodźcami do Polski przez #białoruś są tylko dzwie strony, które jest potrzebne jebać: 1. #rosja 2. białoruś, a szczególnie reżym togo wąsatego chuja. Sami #uchodźcy, a także właśni #obywateli takimi stronami nie są.
https://www.tagesschau.de/ausland/europa/polen-fluechtlingshelfer-prozess-100.html
#ekologia #uchodźcy
"To, co obecnie dzieje się przy Bugu, jest fatalne z punktu widzenia przyrody - mówi prof. Michał Żmihorski z Polskiej Akademii Nauk. Jarosław Wolski, ekspert w zakresie obronności: - W tym wypadku prymat ma ochrona obywateli, interesu państwa.
1,8 tys. słupów, na których zamontowanych zostanie ok. 4,5 tys. kamer rejestrujących obraz z dzień i w nocy, a także termowizyjnych. Do tego czujniki rejestrujące ruch różnych obiektów, nie tylko ludzi, ale i sprzętu. I 10 kontenerów technicznych. Tak ma wyglądać zapora elektroniczna powstająca na 172-kilometrowym fragmencie granicy polsko-białoruskiej. Koszty: miliony złotych i wycinka drzew. " GW
"Andrzej Duda zdenerwował się „ogromnie” na stosowanie pushbacków na granicy. Jego zdaniem to nielegalne i niedopuszczalne".
Jak to możliwe? Poczytasz w tekście:
https://wolnelewo.pl/polscy-politycy-oburzeni-na-pushbacki-na-granicy/
> I teraz widzimy, że coraz większe wpływy polityczne, czy coraz większe terytoria zagarnia skrajna prawica w Europie, w Unii Europejskiej również, no ale oni mówią w sposób wiarygodny coś, co mówią politycy liberalno-demokratyczni, centrowi, w sposób niewiarygodny, więc jeżeli można iść głosować na oryginał to po co głosować na kopię.
2/2
celny cytat z wywiadu z Agnieszką Holland w Onet:
> (...) przede wszystkim [obecną złą sytuację na granicy] powoduje całkowita bezradność klasy politycznej, która bojąc się, że nieproste odpowiedzi zostaną przebite przez populistów, używa metod populistycznych do kwadratu, no i w związku z tym sami stają się populistami.
1/2
"Innymi słowy, ci wojacy strzelali nie tylko do migrantów i to przez granicę, ale nawet w kierunku innych żołnierzy. I na tej podstawie wywołano panikę w kraju. Dodatkowo zdarzenie sprzed paru miesięcy celowo odkopano przed wyborami, żeby Tusk mógł zrobić z siebie szeryfa, który broni dzielnych obrońców granic, którzy nic złego przecież nie zrobili, prawda, wicie rozumicie".
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/wywijanie-giwerami/
Obcy mi ideowo (propaństwowy), ale kompetentny bloger militarny (z przekonującym CV), przedstawia dość kompletne uzasadnienie tezy, że obsadzenie granicy wojskiem, jadąc Talleyrandem, to gorzej niż zbrodnia - to błąd. Przy okazji podsumowuje różne powody za nim stojące.
Zacznijmy od kwestii fundamentalnej – czy to, co dzieje się na granicy, jest wojną?Jest, ale za każdym razem, gdy używamy określenia „wojna”, winniśmy je uzupełnić o przymiotnik „hybrydowa”. Większość Polaków nie ma pojęcia o tym, co dzieje się na wschodzie kraju, za to wszyscy podlegają uniwersalnym procesom poznawczym. To kwestia natury semantycznej – skoro „wojna”, to „wojsko” wydaje się jak najbardziej na miejscu; trudno o inny ciąg skojarzeń. Hybrydowość zmienia wszystko – i nie, nie chodzi o słowne gierki, a o fakt, że takie doprecyzowanie „wojny” pozwala na rzetelny, zgodny z prawdą opis sytuacji. Granica z Białorusią nie jest linią frontu, nie dochodzi tam do zdarzeń, które towarzyszą twardemu, kinetycznemu zwarciu z wrogą armią. Zwarciu, na okoliczność którego przysposabiamy sobie wojsko.
W drugim tekście punktuje (znów z propaństwowej perspektywy), jakie działania państwo powinno podjąć, żeby w tej wojnie hybrydowej zacząć wygrywać, a nie wciąż dostawać smętny wpierdol.
Tym wrogiem jest rosja i jej białoruski „podwykonawca” – raz jeszcze to podkreślę, bo w potocznej percepcji granicznego kryzysu gdzieś ta odpowiedzialność się zaciera, a wraz z nią umyka możliwość zjednoczenia (co skądinąd jest sporym sukcesem tego wroga). Winni całego zła stają się migranci, to na nich ogniskuje się złość wielu Polaków. Mamy tu do czynienia z przemieszczeniem agresji – zjawiskiem psychologicznym polegającym na przeniesieniu agresji z jej źródła (które zazwyczaj jest niedostępne) na obiekt zastępczy (przedmiot lub osobę), pełniący funkcję „kozła ofiarnego”. Ukaranie kozła może nam przynieść psychiczną ulgę – w realiach „granicy” przełożyć się na chwilowe ograniczenie presji – ale czy rozwiąże problem? Nie. A czy jego źródło rzeczywiście jest niedostępne? Też nie – rosja i Białoruś są tu jednością, karząc Mińsk, dobierzemy się do skóry Moskwy. Jak?
Czekam teraz niecierpliwie na jego komentarz do ostatnich gróźb premiera, że możliwe jest skierowanie tego niewyszkolonego i zdemoralizowanego wojska do działań przeciwko cywilom na terytorium kraju...
Polski dyskurs o uchodźcach jest rasistowski. Różnice rasowe nazywane są różnicami kulturowymi i podparte zostają dawno obalonymi teoriami.
https://magazynkontakt.pl/czarni-imigranci-i-biale-uchodzczynie-o-polskiej-hipokryzji/
Pol.social leży ponoć do rana, więc wrzucę tutaj link do nowego artykułu na @swiatczytnikow
Ze strony Magazynu Kontakt pobierzemy e-booka i audiobooka "Pamiętniki Uchodźcze", zawierającego opowieści 25 osób z różnych krajów.
https://swiatczytnikow.pl/pamietniki-uchodzcze-bezplatny-e-book-i-audiobook-z-magazynu-kontakt/
#granica #uchodzcy #pushback
Jak kto ma abonament GW, to prosiłbym o przychylny komentarz
Nie bardzo rozumiem, dlaczego współsygnatariusze (oprócz KODu) nie pokazują listu w swoich mediach. @panoptykon ? https://wyborcza.pl/7,162657,30566691,domagamy-sie-wsparcia-ze-strony-panstwa-dla-organizacji-humanitarnych.html
Koleżanka mojej mamy ma syna żołnierza i nagadał jej że uchodźcy z granicy z Białorusią to szpiedzy ruscy, a straż graniczna jest niewinna. Nagadał, że ci ludzie to nie żadni uchodźcy, bo mają drogie telefony i ubrania.
Źle się z tym wszystkim czuję. Nie wierzę w słowa żołnierzy. Nie rozumiem, dlaczego ludzie im wierzą. Chciałabym żeby każdy miał dom, jedzonko i dostęp do ciepłej wody. Żeby nikt nie musiał uciekać przed wojną. Dlaczego ludzie wierzą w słowa żołnierzy, którzy są szkoleni do zabijania? Dlaczego granice istnieją? Dlaczego ludzie nazywający się chrześcijanami nie widzą człowieka w kimś z innego kraju?
Kochane osoby, jest szansa zrobić coś dobrego, zachęcamy Was do zajrzenia do Sklepu Bez Granic wsparcia finansowego działań na polsko-białoruskiej granicy, bo cały czas są tam osoby, które pomagają i ratują, a to ma swoje realne koszty. Wierzymy w Was
PO postanowiła przebić PiS w straszeniu migrantami i wypuściła kolejny filmik w tonie thrillera, o ile od razu nie horroru na ten temat.
Pretekstem jest oczywiście skandaliczny, badany przez CBA, proceder korupcyjny w polskim MSZ w zakresie wydawania pozwoleń na pracę. „Możliwe, że chodzi o wielką aferę korupcyjną, w wyniku której do Europy napłynęły setki tysięcy imigrantów” – napisała w swoim tekście na ten temat Wyborcza.
Trzeba nagłaśniać hipokryzję rządu, który straszy migracją a sam ją generuje, ale forma ma tu znaczenie. Nie powinno być tutaj tworzenia treści, które bardziej straszą samymi migrantami niż informują o korupcji. Licytowanie się na nacjonalizm prowadzi do wzrostu przemocy i rasizmu na ulicach. Dobrze o tym wiedzą, ale udają niewiniątka.
Tymczasem zanim nawet jeszcze PiS przedstawił pytania referendalne, w tym to o migrację, PO już weszła w licytację, której nie da się wygrać, bo zawsze na końcu przebije to Konfederacja. Teraz już nawet film o tym co się działo (i wciąż dzieje) na granicy z Białorusią przeszkadza PO w kampanii. Jak wiadomo w Polsce nigdy nie jest odpowiedni czas, żeby mówić o prawach człowieka, bo zawsze jesteśmy przed jakimiś wyborami, a to parlamentarnymi, a to prezydenckimi, a to samorządowymi, a to do PE. I zawsze to są wybory „o wszystko”.
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/co-wolno-platformie/
PiS ma kłopot z referendum w sprawie uchodźców, bo nie układa się po ich myśli w wewnętrznych sondażach. Całkiem raczej się nie wycofają, ale zastanawiają się co z tym zrobić, bo jest klops.
Dlaczego? Tak jak się spodziewałem, jak tylko usłyszałem, że PiS znowu chce grzać temat migrantów: wychodzi im w sondażach, jak podaje Onet, że na temacie rośnie Konfederacja, a nie oni. Przecież to oczywiste, że PiS przez lata temat „zużył” i nie jest w tej kwestii wiarygodny.
A „genialny” manewr Tuska z wyciągnięciem rasistowskiej karty „oni ściągają tysiące muzułmanów” także nie pomógł PO, tylko uwiarygodnił narrację Konfederacji. Ponieważ skoro „europejscy demokraci” już nawet mówią, że coś jest na rzeczy, to musi być prawda. Więc niektórzy zaczęli myśleć: „Konfederacja ma rację, i to może nawet nie tylko w tej sprawie”.
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/pis-przegrzal-w-sprawie-migrantow-rosnie-na-tym-konfederacja/
#uchodzcy
Nie ma obligatoryjnej relokacji uchodzcow-tak oświadczyła UE Morawieckiemu. Ten nadal tego nie rozumie,gada bzdury i procedurę idiotyczne referendum